Pozostając w klimacie targów staroci, chciałbym napisać, że w okresie wiosny i lata praktycznie, co weekend na terenie Polski odbywają się tego typu wydarzenia. W tym roku targi staroci w Kwidzynie odbyły się już po raz piętnasty. Czuję wielki sentyment do Naszego kiermaszu zabytków. W szczególności do pierwszych, organizowanych przez Kwidzyńskie Towarzystwo Kulturalne. Jako członek stowarzyszenia w tamtym czasie, brałem czynny udział w organizacji tej wspaniałej imprezy, która na trwałe zapisała się w kalendarz imprez. To były naprawdę wspaniałe czasy...
Należy jednak nie zapominać, że targi staroci w Kwidzynie mają jednak dużo starsze korzenie.
W latach 80. XX wieku w Naszym mieście prężnie funkcjonował Klub Kolekcjonerów, którego prezesem był Tadeusz Jewiczuk. Do klubu należało wielu kolekcjonerów z Kwidzyna, Grudziądza, Gdańska i innych miast. Cyklicznie klub organizował targi staroci pt. Powiślańskie Targi Kolekcjonerskie. Jako mały chłopiec odwiedzałem owe targi z rodzicami. Pamiętam, że bardzo chciałem, aby mama kupiła mi model czołgu na jednych z targów.
Plakaty z zaproszeniem na targi
lata 80. XX w.
źródło: zbiory własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz