środa, 31 grudnia 2014

Życzenia Noworoczne - 2015





   Zbliża się koniec 2014 roku, czas na krótkie podsumowanie mojego życia zawodowego.

Miniony rok był dla mnie nie zwykle wyjątkowy i pracowity. Systematycznie powiększałem swoje zbiory, zakończyłem i jednocześnie rozpocząłem studia podyplomowe z zakresu Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa Dziedzictwa Architektonicznego oraz Ochrony i Zarządzania Kolekcją Muzealną w Instytucie Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa na UMK w Toruniu. Poznałem szereg wspaniałych i życzliwych mi ludzi. Jednak najważniejszym wydarzeniem w mijającym roku było podjęcie pracy w Muzeum Zamkowym w Malborku oddział w Kwidzynie

Zaplanowane cele, które sobie założyłem pomału się realizują.


Korzystając z okazji chciałbym Wszystkim moim czytelnikom życzyć w nadchodzącym Nowym Roku przede wszystkim spełnienia najskrytszych marzeń, realizacji celów, przyjaźni oraz radości.



P.S. 
     W obecnych czasach pocztówki z życzeniami świątecznymi czy noworocznymi wyparły sms-y, e-maile itp. Taka forma wysyłania życzeń jest niestety nietrwała z różnych czasem niezależnych od Nas przyczyn. W swoich zbiorach posiadam nietuzinkową pocztówkę sprzed 115 lat, na której zostały m.in. utrwalone życzenia noworoczne.



Tzw. Grussówka (litografia)  wysłana przez rodzinę Wagnerów na przełomie 1899 i 1900 roku z życzeniami noworocznymi!




Jak widać wysyłane życzenia tradycyjną formą mogą przetrwać wieki :)




wtorek, 23 grudnia 2014

Wesołych Świąt













czwartek, 11 grudnia 2014

Kaisereiche - Dąb Cesarza





   Większość miejsc w naszym mieście skrywa przed nami jeszcze wiele tajemnic. Niewątpliwie taką przestrzenią jest dzisiejszy Pl. Plebiscytowy, dawniej cmentarz miejski, następnie Plac  Flottwella. Na jego temat, lub niektórych jego elementów, w dzisiejszych czasach powstało już kilka opracowań (min. artykuł Jerzego Kosacza). Co nie znaczy, że wszystkie jego sekrety zostały odkryte.


Na szczególną uwagę zasługuje drzewostan znajdujący się na omawianym placu. Już kilka lat temu zaintrygował mnie okazały stary dąb (ob. Pomnik Przyrody) znajdujący się we wschodniej części dawnego cmentarza. Postanowiłem czegoś więcej dowiedzieć się na jego temat. 


Reprezentacyjny gmach gimnazjum
1900 rok
    źródło: z kolekcji Krystyny Plebańskiej


Na kilku przedwojennych planach miejskich oraz na dwóch katastrach, tajemnicze drzewo zostało "uczytelnione". Oznaczało to, że stanowiło dla ówczesnych mieszkańców miasta niezwykle ważny element tego miejsca.  W trakcie przeglądania materiałów ikonograficznych udało mi się dostrzec wyżej omawiany dąb.  W źródłach polskojęzycznych odnalazłem informacje o legendzie związanej z Dębem Napoleona, który rzekomo miał się znajdować na terenie parku. W publikacji dot. architektury i budownictwa w Kwidzynie, autor Artur Dobry wymienia pomniki, które znajdowały się w omawianym parku. Wspomina o Dębie Cesarskim!

W publikacjach niemieckich (monografie, przewodniki, zeszyty historyczne i inne) natknąłem się dwukrotnie na wiadomości o drzewie, które zostało uczytelnione na dawnych planach miejskich.

Po raz pierwszy - w przewodniku po Marienwerder z 1911 roku, autorstwa sekretarza rejencji E. Salzwedela.  Autor w kilku zdaniach charakteryzuje majestatyczny Plac im. Eduarda Flottwella. Wymienia najważniejsze jego detale, w tym Kaisereiche - Dąb Cesarza (podaje datę jego posadzenia - 22 Marzec 1871 r.). 

Po raz drugi - w publikacji monograficznej naszego miasta z 1908 roku, autorstwa inspektora F. Diehla - Marienwerder Geschichte der Stadt...

Pozwoliłem sobie zacytować fragment z dzieła Diehla dotyczącego Placu Flottwella.

(...) Wspaniały jest Plac Flottwella  z jego majestatycznymi drzewami. Jest to odpowiednie miejsce dla uczczenia pamięci o wielkim czasie naszego kraju. W dniu urodzin cesarza Wilhelma I, 22 marca 1871 roku, posadzono w tym miejscu Kaisereiche "z przesłaniem" dla naszych potomków aby pamiętali, żeby naśladować swoich ojców w pobożności, niemieckiej lojalności i sile prawdy. Po tysiącu latach walk i cierpienia mamy Rzeszę niemiecką z władcą Prus na cesarskim tronie i parlament ludowy. Niemiecki Dąb jest zakopany w ziemi i bezpiecznie przechowywany.


Autor w przytoczonym przeze mnie cytacie, cytuje słowa, które padły podczas uroczystości z  ust kilku ważnych miejskich osobistości. Głównymi mówcami byli: przedstawiciel rady miejskiej - Wagner,  dyrektor sądu okręgowego - Wetzki oraz major Kehler. W późniejszych ceremoniach rocznicowych przemawiał min. prezydent rejencji - Schilling.


Oprócz tych dwóch zaprezentowanych wyżej źródeł historycznych, odszukałem jeszcze jedno. Zawarte są w nim informacje nie o Kaisereiche, lecz o wydarzeniach związanych z urodzinami cesarza Wilhelma I. W bardzo bliskim otoczeniu placu znajdowało się Królewskie Gimnazjum dla chłopców. W archiwach zachowały się kroniki tej zacnej szkoły, w których tak ważne wydarzenia jak urodziny cesarza i proklamowanie cesarstwa, przecież nie mogły być pominięte. W jednej z kronik z 1871 roku ówczesny dyrektor, a zarazem wybitny historyk Max Toeppen, tak o to opisuje uroczystości urodzinowe cesarza:


(...) W dniu 21 marca, tuż przed głównymi obchodami urodzin Jego Cesarskiej Mości Cesarza i Króla odbyły się publicznie uroczystości szkolne. Pod przewodnictwem dyrektora muzycznego Ledera były śpiewane pieśni patriotyczne przez chór z Gimnazjum.
Piękny oryginalny łaciński wiersz "Barbablanca" prof. Dahna z Würzburga, został  przetłumaczony na język niemiecki przez uczniów klas wyższych i  deklamowany przez prof. Kühna.

Toeppen tłumaczy również dlaczego uroczystości w wykonaniu gimnazjalistów odbyły się dzień wcześniej, czyli 21 marca 1871 roku.


(...) Na dzień urodzin zaplanowano wiele spektakli i inne wysokiej rangi uroczystości.  Wydawało się wskazane, aby obchody urodzinowe w wykonaniu szkoły, przenieść na dzień 21 marca.


Powyższe stwierdzenie ówczesnego dyrektora jest niezwykle interesujące. Całkiem możliwe, że gdzieś musiał się zachować cały harmonogram tak doniosłego wydarzenia. Jeżeli by się odnalazł to w znaczny sposób wzbogaciłby naszą niewielką wiedzę na omawiany temat.



Widok na Królewskie Gimnazjum oraz fragment Placu im. Eduarda Flottwella.
Po lewej stronie widzimy niewielki
Dąb Cesarza, 
1898 rok






Dąb Cesarza w całej okazałości
koniec XIX w.






Warto zwrócić uwagę na stylowe ogrodzenie drzewa, które było kute lub żeliwne.
Diehl w monografii wspominał, że dąb ma być (...) bezpiecznie przechowywany. Całkiem prawdopodobne jest to, że mógł mieć na myśli właśnie to ogrodzenie.





Na poniższym ujęciu oprócz dębu i ogrodzenia jest jeszcze słabo widoczny tajemniczy element.
Być może jest to miejsce na tabliczkę z inskrypcją dot. okazji i daty posadzenia pamiątkowego drzewa.






Plan Katastralny z fragmentem Placu Flottwella, 1906 rok
Na planie zaznaczony jest min. Kaisereiche i zarys podmurówki pod jego ogrodzeniem.









97 lat temu, te magiczne miejsce wyglądało jak na poniższej fotografii. Monumentalny Pomnik Wojenny z płotkiem o wysokich walorach estetycznych, majestatyczna zieleń, Dąb Cesarza oraz okazałe Gimnazjum Królewskie (w głębi po prawej stronie). To wszystko sprawiało, że to wyjątkowe miejsce było chętnie odwiedzane przez lokalną społeczność.


     źródło: z kolekcji Krystyny Plebańskiej





A jak jest w obecnych czasach?


W dzisiejszych czasach Dąb Cesarza z rozłożystą koroną drzew stanowi dominantę w przestrzeni Placu Plebiscytowego.



Można by powiedzieć, że poniższe współczesne fotografie Dębu Cesarza są już też historyczne.









Ogrodzenie z naszych czasów było już nieco wysłużone.
Podobne "płotki" przy Pomnikach Przyrody nadal w Kwidzynie funkcjonują.












Fotografia z prac budowlanych na terenie dawnego cmentarza i późniejszego 
Placu Flottwella
(rewitalizacja lub raczej modernizacja - unowocześnienie).






Było to chyba ostatnie miejsce w naszym mieście nie skażone nowoczesnością. Zachowana wokół placu substancja zabytkowa pozwalała z przymrużeniem oka cofnąć się w czasie.  Wielka szkoda, że projektant i inwestor (miasto) nie przeprowadzili działań interdyscyplinarnych. 
Wartości estetyczne wzięły górę nad wartościami kulturowymi i historyczno-estetycznymi. 
Tylko proszę mnie źle nie zrozumieć. Rewitalizacja tego niezwykłego miejsca była jak najbardziej pożądana, ale czy w takiej formie? 



Geneza i analogie


Dęby Cesarskie w okresie nowo utworzonego cesarstwa były dosyć popularne. Te szlachetne drzewa symbolizowały siłę, wytrzymałość i sławę, a jego liście były starogermańskim symbolem męstwa i odwagi. W mieście Wuppertal w Zachodnich Niemczech zachowało się ogrodzenie Kaisereiche, które w jakimś stopniu przypomina te z naszego miasta. Oryginalna tabliczka z informacją została w latach 60. XX wieku skradziona i zastąpiono ją nową. Dąb w Wuppertalu został posadzony 14 czerwca 1871 roku z okazji koronacji króla Prus Wilhelma I na cesarza Niemiec, w dniu 18 stycznia 1871 roku.


                                  źródło: http://de.wikipedia.org/wiki/Kaisereiche_(Wuppertal)




Zrekonstruowana tabliczka z informacją

                               źródło: http://de.wikipedia.org/wiki/Kaisereiche_(Wuppertal)




Na koniec dwie ilustracje przedstawiające "bohatera drugiego planu" w kontekście powyższego opracowania. 



Cesarz i Król Prus  Wilhelm I Hohenzollern






Proklamacja Cesarstwa Niemieckiego (II Rzeszy) w Sali Lustrzanej w pałacu w Wersalu, 1871 rok
 Na podeście min. cesarz Wilhelm I, przed nim w białym mundurze 
- kanclerz Otto von Bismarck
Reprodukcja obrazu Antona von Alexandra z 1885 roku




P.S.
Tekst po uzupełnieniu i korekcie został opublikowany:

Ł. Rzepczyński, Sekrety Placu Plebiscytowego - Dąb Cesarza, "Puls Kwidzyna", wyd. 10, 14.03.2018, s. 6-7.

Ł. Rzepczyński, Dąb Cesarza - Przyczynek do dziejów Palcu Plebiscytowego w Kwidzynie, [w:] Prowincja, Kwartalnik Społeczno Kulturalny dolnego Powiśla i Żuław, red. L. Sarnowski i J. Ryszkowski, nr 1, Sztum 2020.

1