Dziś 11 lipca 2013 roku obchodzimy 93 rocznicę plebiscytu, z tej okazji otwieram nowy cykl historyczny związany z tym wydarzeniem. Będę opisywał w nim już znane i nieznane fakty oraz prezentował między innymi swoje zbiory pochodzące z tego okresu.
Dziecko Plebiscytu, nowa lokalna gazeta
Deutsche Weichsel - Zeitung z dnia 10.07.1920 roku
Na pierwszej stronie u dołu widzimy duży napis:
Plebiscyt w Prusach Zachodnich 11 Lipiec 1920
(Jest to niezwykle unikatowy eksponat!!!)
11 LIPIEC 1920
PLEBISCYT NA POWIŚLU
Klęska Niemiec w I wojnie światowej i powstanie niepodległego państwa polskiego w 1918 roku wywarły poważny wpływ na postawę ludności polskiej na Warmii, Mazurach i Powiślu. W Traktacie Wersalskim, podpisanym 28 czerwca 1919 roku, wyznaczono dwa plebiscyty dotyczące Polski. Jeden z nich miał się odbyć na Warmii, Mazurach i Powiślu. Ludność zamieszkująca te tereny miała zdecydować, czy ziemie zostaną przyłączone do państwa polskiego, czy pozostaną w granicach Prus Wschodnich.
Dnia 17 lutego
1920 do Kwidzyna przyjechała Komisja Międzysojusznicza. Przewodniczącym komisji
w okręgu kwidzyńskim został przedstawiciel Włoch generał Angelo Pavia, w
poszczególnych komisjach zasiadali: Henry Beaumont z Wielkiej Brytani, hrabia
Rene de Cherisey z Francji Morikazu |Ida z Japonii.
Przewodniczący Komisji Włoch - Angelo Pavia
źródło: Stadtarchiv Celle
Skład Komisji
Od lewej: pułkownik Fernando Po (komendant wojsk Włoskich),
Henry Beaumont (Brytyjczyk), Angelo Pavia (przewodniczący),
hrabia Rene de Cheisey (Francuz), Morikazu Ida (Japończyk).
źródło: Stadtarchiv Celle
Z Komisją przybył też
kontyngent wojsk koalicyjnych (batalion włoski i pluton francuskich i sztab
urzędników). Ich zadaniem było zapewnienie pełnej swobody i pilnowanie porządku
na terenach objętych głosowaniem.
Formacja paradna włochów na Flottwellplatz
(obecnie Pl. Plebiscytowy)
źródło: Stadtarchiv Celle
Pamiątkowa fotografia
niemieckich, francuskich, włoskich oficerów
z okazji festiwalu włoskiego pułku.
Dawna Unteroffizier - Schule (szkoła podoficerska).
źródło: Stadtarchiv Celle
Festiwal włoskiego pułku
źródło: Stadtarchiv Celle
Fotografia pamiątkowa
źródło: Stadtarchiv Celle
Komisja utworzyła
cztery departamenty: wewnętrzny, finansów, sprawiedliwości i komunikacji
(poczta, telefon, telegraf, taryfy). Gorąco przyjęta przez Polaków Komisja
Międzysojusznicza zajęła gmach mieszczący się przy Flottwellplatz (obecnie Sąd
Rejonowy).
źródło: Stadtarchiv Celle
Przemówienie ministra spraw wewnętrznych Prus Pana Severina z gmachu Ziemstwa Zachodnio pruskiego z okazji drugiej rocznicy referendum w 1922 roku (według źródła).
źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder"
Przemówienie Pana Severina z balkonu budynku
Ziemstwa Zachodnio pruskiego, w którym w czasie plebiscytumieściła się Komisja...
źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder"
W tym czasie też
przybyli na Powiśle wybitni przedstawiciele świata kultury: poeta Jan
Kasprowicz, Stefan Żeromski, publicysta i członek KNP w Paryżu Stanisław
Kozicki i kompozytor Feliks Nowowiejski, którzy wspierają polską akcję
plebiscytową. Natomiast stronę
niemiecką w Gross Weide (Pastwa) i jej okolicach wspierał Rudolf Hoess, późniejszy komendant obozu koncentracyjnego Auschwitz. W Liczu koło
Kwidzyna w tym okresie przebywał książę Aleksander zu Dohna, przedstawiciel jednego z największych rodów w Prusach
Wschodnich. Jego obecność
spowodowała duży entuzjazm w śród ludności niemieckiej. Ponadto tereny objęte głosowaniem w tym Marienwerder odwiedzało wiele innych prominentnych gości oraz dziennikarzy z Europy oraz innych kontynentów.
Przyjazd uprawnionych do głosowania
dworzec kolejowy
źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder"
20.08.1920 do Marienwerder koleją przyjeżdża
vice kanclerz Dr. Heinze i minister spraw wewnętrznych Severin
źródło: Stadtarchiv Celle
Przed głosowaniem odbywało się wiele
wieców i pochodów.
Oto jedne z nich na Rynku Starego Miasta
źródło: "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder"
źródło: zbiory prywatne
W okresie plebiscytu ulice miasta zostały
przystrojone girlandami, flagami oraz
innymi dekoracjami co widać na poniższych
fotografiach
Rynek Starego Miasta
wraz z zdobycznymi armatami w wojnie
niemiecko - francuskiej 1871
źródło: Stadtarchiv Celle
Breite Strasse (obecnie ul. Bat. Chłopskich)
źródło: Stadtarchiv Celle
Marienburger Str. (obecnie ul. Brat. Narodów)
źródło: Stadtarchiv Celle
Plebiscyt odbył się 11 lipca 1920 r. Jego wyniki były dla Polski były fatalne. W okręgach olsztyńskim i kwidzyńskim za przyłączeniem do Polski opowiedziało się zaledwie 3,4 % uprawnionych do głosowania.
Przyczyn klęski należy się dopatrywać w następujących punktach:
- Państwo niemieckie przed plebiscytem prowadziło zmasowaną akcję propagandową, dysponując środkami o wiele większymi niż środowiska polskie.
- Prawo do głosowania otrzymali wszyscy, którzy urodzili się na terenie plebiscytowym. W dniu plebiscytu na tereny sporne przywożono z Niemiec specjalne wycieczki osób urodzonych lecz niezamieszkujących już na tych obszarach.
- Na terenach objętym głosowaniem mieszkało dużo więcej Niemców niż Polaków, poza małymi wyjątkami.
- Pogrążona w wojnie polsko-bolszewickiej Polska nie poświęciła zbyt wiele czasu i uwagi na akcję propagandową. Ofensywa Bolszewików i ciągłe zagrożenie państwa polskiego było skrzętnie wykorzystywane przez propagandę niemiecką określającą Polskę jako państwo sezonowe i niezapewniające swoim obywatelom bezpieczeństwa.
Na obszarze Powiśla ostatecznie do Polski przyłączono zaledwie kilka wsi: Małe Pólko, Nowe Lignowy, Kramrowo, Bursztych i Janowo nazwane Rzeczpospolita Janowska lub Mała Polska, sześć łąk nadwiślańskich, port rzeczny w Korzeniewie, przyczółek mostowy na Wiśle pod Opaleniem oraz dworzec w Gardei. Warto wspomnieć też o kilku innych wsiach: Dubiel, Tychnowy, Szadowo. Tu za Polską oddano zdecydowanie więcej głosów, ale z przyczyn czysto technicznych nie mogły być przyłączone do Polski.
c.d.n.
Łukasz, skąd przypuszczenie, że na pamiątkowym zdjęciu są polscy oficerowie? Namierzyłem przynajmniej trzech z Reichswehry, ale Polaków nie widzę. Piotr_J
OdpowiedzUsuńCześć Piotrek, polscy oficerowie są na drugiej fotografii. Obstawiam stojących żołnierzy po prawej stronie (prawdopodobnie mają szable wz. 1917) Była to jedna i ta sama impreza. Zdjęcia w formie cyfrowej zakupiłem w Stadtarchiv Celle, dostałem też do nich opisy. Taki sam jest też opis w "Bildband Stadt und Kreis Marienwerder" Na pierwszej fotce faktycznie nie ma polskich oficerów, masz rację. Muszę zmienić kolejność zdjęć
OdpowiedzUsuńFajne fotki, czy te armaty to te same, ktore teraz stoja na zamku? Arek.
OdpowiedzUsuńTak kolego Arek, to są dokładnie te same. W latach dwudziestych XX wieku przetransportowano je na plac "Wielkiego Mistrza" (prawie naprzeciw dzisiejszego "Kindru". Był tam pomnik poświęcony poległym żołnierzom w I Wojnie Światowej. Po wojnie przewieziono je do zamku. To tak w wielkim skrócie.
OdpowiedzUsuńDziekuje za info Lukaszu. Troche szkoda, ze nie stoja juz na kolach, lepiej sie prezentowaly.
OdpowiedzUsuńCzy jest jakieś zdjęcie gdzie może być kompozytor Feliks Nowowiejski?
OdpowiedzUsuń